Sąd Najwyższy wielokrotnie odnosił się do istnienia dóbr osobistych związanych z więziami rodzinnymi. Mając to na względzie, chcemy zwrócić Waszą uwagę na możliwość dochodzenia roszczeń lub dodatkowych roszczeń z okoliczności ich naruszenia, również w sprawach rodzinnych, np. związanych z opieką nad dziećmi.
Zwracamy tutaj uwagę na wybrane przez nas orzeczenia sądów cywilnych: III CZP 60/17, II CSK 719/15, I ACa 202/15, I C 521/19.
Zgodnie z uchwałą 7 sędziów Sądu Najwyższego z dnia 27 marca 2018 r., sygn. III CZP 60/17:
– Szczególna więź emocjonalna pomiędzy osobami najbliższymi, wynikająca z przynależnego każdej z nich indywidualnie poczucia bliskości i przywiązania, nierozerwalnie związana z naturą człowieka i kształtująca jego tożsamość, stanowi wartość podlegającą ochronie prawnej na podstawie przepisów o dobrach osobistych (art. 23, 24 i 448 k.c.).
– Sąd może przyznać zadośćuczynienie za krzywdę osobom najbliższym poszkodowanego, który na skutek czynu niedozwolonego doznał ciężkiego i trwałego uszczerbku na zdrowiu.
Cytując za Sędzią Izby Cywilnej Sądy Najwyższego Panią Dr hab. Martą Romańską:
„Jeśli więź rodzinna istniała, jako wartość, była pielęgnowana, to znalezienie się najbliższego nagle w stanie wegetatywnym prowadzi do faktycznego jej zerwania, nie z woli i na skutek działania osób sobie najbliższych, ale przez czynnik zewnętrzny. Taka sytuacja zmienia jakość funkcjonowania rodziny, chociaż jej członek żyje. W takiej relacji też istnieją emocje, ale są to zwykle emocje bez interakcji, jednostronne. Relacje wzajemne budują więź. Trudno o jej budowanie, gdy najbliższy wymaga zaspakajania potrzeb bytowych, fizjologicznych, ale na powrót relacji właściwych funkcjonowaniu w rodzinie nie ma co liczyć. Moim zdaniem, osoba, którą spotkało takie nieszczęście także doznaje krzywdy, a jej dotkliwość bywa większa niż w razie śmierci najbliższego. Zdarza się, że pozostaje w roli opiekuna osoby w stanie wegetatywnym, przyglądającego się cierpieniu najbliższego, dłużej niż trwałby okres żałoby, po przeżyciu której ludzie zwykle układają sobie świat na nowo. Powiedzenie powodowi w takiej sytuacji, że niewiele się u niego zmieniło, że czyn niedozwolony wywołał skutki tylko dla zdrowia jego najbliższego jest niesłuszne.”
Zgodnie ze starszym orzeczeniem Sądu Najwyższego z dnia 9 sierpnia 2016 r., sygn. II CSK 719/15:
– Więź rodzinna, łącząca najbliższych członków rodziny (prawo do niezakłóconego życia rodzinnego), stanowiąca fundament prawidłowego funkcjonowania rodziny chronionej na poziomie konstytucyjnym (art. 18 i 71 Konstytucji), stanowi dobro osobiste.
– Dziecko, które urodziło się martwe, a było zdolne do życia poza organizmem matki, może być uznane za „zmarłego” w rozumieniu art. 446 § 4 k.c.
Oznacza to dla Nas, że więź rodzinna rozumiana czy to jako prawo do niezakłóconego życia rodzinnego, czy też indywidualnego poczucia bliskości i przywiązania, funkcjonuje w obrocie prawnym, mogąc więc stanowić argument do powoływania się na nią również w innych toczących się postępowaniach. Wynika z tego podstawa do oczekiwania wyższych zadośćuczynień i orzekania ich również w związku ze sprawami typowo rodzinnymi.
Świadczy o tym również orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z dnia 15 lipca 2015 r., sygn. I ACa 202/15, w którym Sąd Apelacyjny przychylił się do orzeczonego na rzecz Powoda będącego ojcem, zadośćuczynienia za krzywdy, ból i cierpienie emocjonalne wynikłe z alienacji rodzicielskiej związanej z utrudnianiem Powodowi kontaktu z córkami przez matkę.
Cytując orzeczenie:
„Nie ulegało wątpliwości Sądu Okręgowego, że na skutek zerwania kontaktów z córkami powód doznał w analizowanym okresie krzywdy, bólu i cierpień emocjonalnych. Świadczą o tym wiarygodne zeznania powoda oraz podejmowane przez niego wszelkie legalne formy nawiązania kontaktu z córkami, a w ostateczności wystąpienie o pomoc do organów Państwa.Cierpienie emocjonalne powoda nie uległo wygaszeniu wraz z upływem czasu, a potęgowało je dodatkowo zachowanie pozwanej, która w roli ojca swych córek upatrywała aktualnego partnera.”
Widzimy więc, że promowana przez nas koncepcja była już faktycznie w przeszłości aprobowana przez sądy.
Również w bardziej współczesnym orzeczeniu Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 20 grudnia 2019 r., sygn. I C 521/19, Sąd powołał się na dobra osobiste wynikające z więzi rodzinnych.
Przywołując je podobnie jak w Uchwale Sądu Najwyższego, w kontekście utraty zdrowia wywołanej przestępstwem, która wpłynęła na ich naruszenie.
Jednak już sam fakt opierania wyroków na tych konkretnych dobrach osobistych, powinien utwierdzać nas w przekonaniu, że powoływanie się na nie, również w kontekście spraw typowo rodzinnych, takich jak przywołane orzeczenie Sądu Apelacyjnego w Gdańsku, jest słuszne, powinno być aprobowane i powielane.
Nawet jeżeli Twoja sprawa dotycząca uregulowania kontaktów z dzieckiem już się zakończyła, nie zamyka to drogi do dochodzenia swoich roszczeń w postępowaniu o naruszenie dóbr osobistych.
Potrzebujesz doradztwa
lub stałego wsparcia
prawnego?
Umów się na konsultacje +48 883 937 942